Linki do źródeł:
Rozwścieczony tłum pod wodzą Thomasyn znów atakuje dom Millerów. W bieżącej chwili z ratunkiem przybywa Edward Philippe Mott, osiemnastowieczny były właściciel nieruchomości, który wspomaga małżonkom przedostać się do lasu. Tam Matt i Shelby zostają odebrani przez grupę Polków. Z braku dowodów Lee zostaje rozwiązana z aresztu. Po próbie ucieczki mama Polk łamie nogę Shelby kowalskim młotem. Niebawem Millerowie ponownie stają przed obliczem Thomasyn, która decyduje ułożyć ich w ofierze. Ambrose nie pozwala jej dokończyć rytuału również w ramach kary za błędy kolonii wpycha osobę do ognia. Lee odsyła do zakładu, a Millerowie uciekają jej samochodem.