Pod koniec II wojny światowej, kiedy dni Masy stanowiły już policzone, zdesperowani naziści próbowali ratować swe skuteczności jakimiś sposobami, uciekając się nawet do skorzystania magii. Czarna msza – satanistyczna ceremonia, która traktowała odmienić losy kampanii i wtrącić do utworzenia walczącego u boku Niemców demona – została odrzucona przez partnerów. Ale Hellboy, syn szatana, pozostał szybko przywołany z głębi. Przygarnięty przez zwycięzców także prawidłowo przygotowany nastąpił po okolicy dobrze, by walczyć z wiecznie czujnymi siłami zła…