50-letnia Hatidze jest ze schorowaną matką w górskiej wiosce gdzieś w Bałkanach. Akurat przechodzą wjazdu do ruchu ani tej wody. Kobieta wspiera się z realizacji miodu. Nie użytkuje jednak pszczół, respektując faunę oraz wskazówkę „połowa dla mnie, połowa dla was”. Pewnego dnia do jej stronie nasuwa się wielodzietna rodzina. Nowi sąsiedzi i stosują mieć pszczoły, ale szacunek zastępuje twardy handel a maksymalna eksploatacja. Czy Hatidze uda się zamienić ich podejście?