Dla Kate McCoy jej 4-letni synek Josh jest przeprowadzeniem każdych widzeń a miłością bycia. Gdy takiego dnia, na oczach Kate zamaskowani sprawcy uprowadzają chłopca, zdesperowana kobieta zgłasza porwanie policji. W przedsiębiorstwie szeryfa niszczą jej przewidywać także przedstawiają tablicę pełną powiadomień o zaginionych dzieciach. Szybko ustawia się, iż na władzę nie ma co polegać. Bez chwili namysłu rusza w poszczególny pościg za porywaczem. Nie wróci się przed niczym, by zachować synka. Nikt nie jest nader dotkliwy niż matka broniąca dziecka.