Simon Birch wierzy, że pozostał zrobiony przez Boga, aby wykonać jakieś specjalne, bohaterskie zadanie. Simon zaś jego najefektywniejszy partner Joe Wenteworth są członkami grupy lokalnego miasteczka w Pozostałej Anglii. John jest nieślubnym synem lokalnej urodzie również nie zna swojego ojca, a dwunastoletni Simon jest właściwie delikatny, że zazwyczaj odgrywa rolę dzieciątka Jezus w kościelnych jasełkach. Ich przyjaźń zostaje wzniesiona na klasę, gdy latem 1964 roku występujący w baseballowej „Małej Lidze” Simon zagrywa tak źle piłkę, że wchodzi i eliminuje matkę Joe. Chłopiec postanawia, iż jego wielkim bohaterskim ćwiczeniem będzie odnalezienie ojca swojego przyjaciela.